niedziela, 21 października 2012

Dbasz o siebie? To nie jest banalna sprawa.

Przypadkowo natknęłam się na zdanie, które najlepiej określa to, do czego chciałabym zachęcić również i Ciebie:

"Gdy ktoś naprawdę dba o siebie, dba o wszystkich. Przestaje przysparzać cierpień światu, sam stając się źródłem radości i świeżości. Tu i ówdzie spotyka się ludzi, którzy potrafią naprawdę o siebie dbać, żyjąc szczęśliwie i radośnie. Ci ludzie to nasza najmocniejsza podpora." (Thich Nhat Hanh).

Droga Żono, dbaj o swoje ciało tak, jakby miało żyć wiecznie, a o duszę - jakbyś miała umrzeć jutro. Być może masz wiele potrzeb, których nie jesteś w stanie sama zaspokoić lub których nie jest w stanie zaspokoić Twój Mąż. Pamiętaj wówczas, że "Bóg według swego bogactwa zaspokoi wspaniale w Chrystusie Jezusie każdą Twoją potrzebę (Flp 4,19)".

Niech te słowa towarzyszą Ci w tym tygodniu, dodając otuchy i siły we wszystkich Twoich postanowieniach.

Ilona 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz