Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mąż. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mąż. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 7 kwietnia 2013

Opowieść pewnego mężczyzny

Kiedy wróciłem do domu, żona podała kolację.

Wziąłem ją za rękę i powiedziałem, że muszę jej coś powiedzieć. Usiadła i jadła w milczeniu.

Znów widziałem strach w jej oczach.

wtorek, 12 marca 2013

Jak sprawić, aby mąż się zmienił?



Czy wiesz, kiedy związek między ludźmi osiąga martwy punkt? W momencie, w którym obie strony uważają, że przyszedł czas na zmianę, a równocześnie każda z nich jest zdania, że to ta druga osoba powinna się zmienić...

Wyobraź sobie grupę terapeutyczną, w której uczestniczą cztery pary. Zostało im zadane następujące pytanie: "ilu z was uważa, że warunkiem poprawy sytuacji w waszym małżeństwie jest zmiana, jaka musi zajść w waszym partnerze?". Natychmiast podniosło się osiem rąk. "A ile osób uważa, że to one same powinny się w tym celu zmienić?". Nie podniosła się żadna.

Żona, która usiłuje wymusić na mężu zmianę albo oczekuje, że przyjdzie ona sama, zwykle zmierza do klęski. Taka postawa bowiem wywołuje opór albo nawet bunt drugiej strony, w żadnym wypadku nie skłaniając jej do współpracy.

sobota, 26 maja 2012

Gdy Twój Mąż nie wierzy tak, jak byś chciała...

Być może czytając tytuł tego artykułu jesteś trochę niespokojna, ponieważ to Ty jesteś tą stroną w małżeństwie, która ma większe trudności z wiarą i która czuje ze strony męża mniejszą lub większą presję, aby mu w tej duchowej materii dorównać. Mimo że moim celem nie jest w dniu dzisiejszym poruszanie Twojego przypadku, mam nadzieję, że treści, które zaraz przeczytasz, chociaż trochę Ci pomogą, a być może staną się inspiracją do szczerej rozmowy z mężem na ten temat.

Tym z Was jednak, które mogą podpisać się pod sformułowaniem: "byłabym bardziej spełnioną żoną, gdyby mój mąż był bardziej wierzący..." w sposób szczególny dedykuję ten artykuł. Zatem... zaczynamy.

niedziela, 13 maja 2012

Czego Twój Mąż pragnie, ale (prawie) nigdy się do tego nie przyzna...

Nierzadko jestem zaskoczona, jak bardzo niektóre kobiety potrafią podziwiać... cudzych mężów. W tym artykule chcę cię zachęcić do zupełnie innej postawy. A mianowicie - do podziwiania..., ale własnego męża! Nie zawsze będzie to proste, ale uwierz - opłaci się! Zauważyli to autorzy wielu świeckich podręczników i wcale nie czerpali swych inspiracji z Pisma Świętego. Wystarczyła im prosta obserwacja męskich potrzeb. I  tak, w bestsellerowych książkach sprzedających się w milionach egzemplarzy, m.in. "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?" (Sherry Argov) czy  "Żona uległa" (Laura Doyle) wśród głównych przepisów na "właściwe" postępowanie z mężczyzną jest właśnie podziw, podziw i... jeszcze raz podziw.

piątek, 13 kwietnia 2012

Szacunek - wyświechtane słowo czy ukryte pragnienie każdego mężczyzny?

Być może znasz dość dużo wierzących mężatek, ale czy znasz wiele kobiet okazujących prawdziwy szacunek swojemu mężowi? Modlitwa, chodzenie do kościoła czy angażowanie się w różne chrześcijańskie inicjatywy są ważne, ale gdy równocześnie kobieta traktuje swojego męża z lekceważeniem, pośpiechem czy poirytowaniem, warto zadać sobie pytanie: "a co Bóg na to"


Czy żywa wiara rzeczywiście może iść w parze z brakiem elementarnej postawy szacunku w stosunku do własnego męża? Jestem przekonana, że nie, gdyż Słowo Boże wyraźnie mówi: "Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie" (Ga 5,22-23).

piątek, 9 marca 2012

Dlaczego to JA mam się zmieniać?


"Chcesz zmienić świat? Zacznij od siebie" - słowa te wypowiedziane bodajże przez Gandhiego raczej nas nie dziwią. Może nie do końca dociera do nas ich niesamowita trafność, ale przynajmniej nie budzą w nas większego sprzeciwu. Wszak nie możemy sprawić, by obcy ludzie wokół nas zmienili swoje postępowanie, ale przemieniając własną postawę możemy uczynić wiele: poprzez przykład, radę czy pomoc - po prostu czyniąc dobro. Dlaczego więc w relacji z najbliższymi, a zwłaszcza z mężem, miałoby być inaczej?