piątek, 21 września 2012

3 cechy, które najbardziej w sobie lubisz to....

Nim przygotuję drugą część wpisu na temat "Jak być dobrą żoną?" chciałabym podzielić się z Tobą pewnym przemyśleniem.

Wiesz, co najbardziej w sobie lubię?


1) Wolę życia. (Kiedyś pytałam Boga: "po co w ogóle żyję"? Dziś wiem i jest to chyba największym mym skarbem i tajemnicą).

2) Wolę walki. (Kiedyś walczyłam z wiatrakami. Dziś znam mych prawdziwych wrogów: pychę oraz egoizm).

3) Wolę zmieniania się. (Kiedyś uważałam, że wszyscy wokół mnie powinni się zmienić. Dziś nie oglądam się na innych, lecz przemieniam samą siebie. Taka postawa otwiera mnie na nowe możliwości wpływania na rzeczywistość - z czego oczywiście chętnie korzystam).

Teraz Twoja kolej - zamknij oczy i pomyśl: jakie 3 cechy najbardziej lubisz u siebie?

1).........
2).........
3).........


Gdy już je nazwałaś, podziękuj Bogu za to, że tak cudownie Cię stworzył. Następnie postanów dbać o te dary, gdyż nierozwijane - mogą odejść i nigdy nie powrócić.

Jeśli masz trudności z wykonaniem tego ćwiczenia, weekend oraz przyszły tydzień poświęć na znalezienie odpowiedzi na to pytanie.

Zobaczysz, że inwestycja w polubienie siebie okaże się doskonałą inwestycją w Twoje Małżeństwo.

Dlaczego? Dlatego, że tylko żona, która lubi siebie i dobrze czuje się w swoim własnym towarzystwie jest w stanie polubić swego męża, dzieci, a także inne osoby, które napotka na swej drodze. I nie chodzi tu bynajmniej o bezkrytyczne zapatrzenie w siebie i pielęgnowanie własnego "ego", ale o prawdziwą radość płynącą z odkrywania talentów i predyspozycji, którymi zostałyśmy obdarowane.

Lubienie siebie to coś więcej niż wypisanie paru cech, z których jesteś zadowolona. Jednak uświadomienie sobie tych właśnie konkretów może stać się pierwszym krokiem do czegoś znacznie głębszego: do odkrycia, że jesteś naprawdę cenna i piękna i że właśnie taka jesteś największym skarbem dla swych najbliższych.

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,

Ilona 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz